W nocy do Ferdka wpada Paździoch i rozmawia z nim o pieniądzach. Następnego dnia Ferdek dowiaduje się od Boczka, że został mu zamknięty kredyt na zeszyt u Stasia. Ferdek kombinuje, jak zdobyć pieniądze. Niestety, nie potrafi ich zdobyć, więc ukrywa się przed Stasiem.
Reżyseria: Patrick Yoka
Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska
Premiera telewizyjna: 16.04.2008
Występują:
Andrzej Grabowski jako Ferdek
Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina
Ryszard Kotys jako Paździoch
Dariusz Gnatowski jako Boczek
Renata Pałys jako Paździochowa
Krzysztof Dracz jako Stasio
“Na początku można było sobie zadawać pytanie o czym jest w ogóle ten odcinek ?????
Marianowi nagle się nie podobają banknoty ?! Tej Mendzie przecież mogły być zrobione z gówna byle tylko miały swoją wartość ! A tu filozoficzno artystyczne gadanie bez sensu. Jak można tak spieprzyć postacie ? :-/
Potem już było lepiej.
Boczek dobry z tym piwem, “sam mam mało” i brecht z Ferdka że mu kredyt się skończył u Stasia.
Ferdek nie ma kasy i próbuje pozyczać – dobre akcje, z Pażdziochem
“Helena łagodnieje 12 minut po” 😆
Potem Ferdek zagaduje Halinę a ta myśli że to on nie może.
Pażdzioch gdy Ferdek przyniósł mu Viagrę: “Ja dla pana nie będę się prostytuował” 😆
Szkoda że Stasia grał Dracz.
Boczek kapuś fajnie go przyprowadził a Ferdek otwiera drzwi od kibla: “Ty sku…” 😆
Fajnie się na nim zemścił – ogórki z wiagrą.
Choć jak tak latał po korytarzu Boczek słabe.”
~Kizior
“Ten odcinek jakoś do mnie nie przemówił. Nie spodobał mi się za bardzo.
Na plus:
– Ferdek szukający pieniędzy
– Dialogi
– Brak Greenboxów
Na minus:
– Przynudzanie Paździocha.
Odcinek nie zachwycił mnie, a moja ocena wynosi 6/10”
~Brady
“9/10. Notę tę najbardziej podwyższają teksty i dialogi bohaterów: “-Chodzi o akt seksualny…”, “No, to w czym problem? Alleluja i do przodu!”; “Do boju kowboju!” i Ferdek wychylający się z toalety i syczący do kablującego Boczka: “Ty sk…synu!!!”.”
~Lędzic
“Możesz jaśniej, ja na pysk padam.”
~Halinka
“Nie jestem buhajem rozpłodowym z PGR-u.”
~Paździoch
“Ferdek, o co ci chodzi, bo ja nie mam czasu na pierdoły.”
~Halina