522 Wiele hałasu o nic

Pewnej nocy Kiepskich budzi tajemniczy hałas z podwórza. Rano okazuje się, że został zniszczony śmietnik. Sąsiedzi oskarżają się wzajemnie o dewastację. Zaczyna się dochodzenie, kto jest prawdziwym sprawcą. Okazuje się nim najmniej podejrzana osoba…

Reżyseria: Patrick Yoka
Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska
Premiera telewizyjna: 11.10.2017

Występują:

Andrzej Grabowski jako Ferdek
Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina
Bartosz Żukowski jako Waldek
Ryszard Kotys jako Paździoch
Dariusz Gnatowski jako Boczek
Renata Pałys jako Paździochowa
Barbara Mularczyk jako Mariolka
Anna Ilczuk jako Jolasia
Lech Dyblik jako Badura
Jerzy Mularczyk jako policjant

„Ciekawy pomysł na odcinek. Dość szybko się domyślałem kim jest mutant- zanim Jolaśka się przyznała- i poczułem się wtedy jak podczas oglądania jakiegoś kryminału (chociaż wszystkie kryminały są lepsze niż to). Na plus wszystkie sceny z Boczkiem, postać policjanta, teksty Paździochów, pomysł Jolaśki z chloroformem, pomysł Jolaśki na eksperymenty. Pupcińscy wyjątkowo na neutral, nie minus. Dwa wyżej wymienione elementy mieli na plus, a do tego to był odcinek o nich, ale reszta była strasznie nudna. Nuda właśnie zabiła ten odcinek. Sceny w sypialni nie bawiły, Badura niepotrzebny, zakończenie nijakie, za dużo krzyków i kłótni.

6/10 ”
~Pabfer

„Co to za gówno było? Nie umiem inaczej nazwać tego, co przed chwilą obejrzałem. Dno i kompletna porażka. Jedynie Boczek i Paździoch wnieśli coś pozytywnego do tego odcinka. Podobał mi się tekst Boczka „Wziąć se dwururkie i normalnie dupę odszczelić.” I jeszcze to jak wołał przestraszony z daleka albo akcja reanimacyjna. W sumie spisywanie zeznań zarówno pod śmietnikiem jak i u Kiepskich też było fajnymi momentami tego odcinka. Ale reszta… bez komentarza. Popis Pupcińskich popis w tym odcinku na pewno zajmie wysokie miejsce w rankingu najgorszych występów w serialu. Ręce opadają jak się na to patrzy. Dobrze, że nic nie jadłem przed tym odcinkiem, bo po scenie obiadowej bym to zwrócił. Wystawiam naciągane 3/10 za Boczka.”
~Matrixun

“Żenada i to wszystko na ten temat. Gdyby nie Paździoch, Boczek i w pewnym stopniu Helena byłby to prawdopodobnie najgorszy odcinek Kiepskich jaki widziałem. Na szczęście Marian jak zwykle nie zawiódł. Boczek też był dobry, znowu sprzedał Ferdka. Generalnie jednak ten sezon zmierza w bardzo złym kierunku. Jaki sens ma ograniczenie występów Kozłowskiego, Badury i Malinowskiej skoro zastępuje się ich Pupcińskimi w każdym epizodzie? Bez komentarza. Najgorsze postacie jakie kiedykolwiek pojawiły się w serialu. Wolę Prezesa i Badurę, nie ma tutaj żadnego porównanie. Ferdek również wypadł słabo w tym odcinku. Halina jak zwykle, czyli żałośnie. Brak mi słów żeby opisać jak bardzo nie podobało mi się to co wczoraj zobaczyłem. Doceniam momenty takie jak scena pod śmietnikiem, “Przepraszam, ale nie zależy mi na przywróceniu tego osobnika do życia” z ust Paździocha, czy powrót Mariana od Stasia, ale to za mało.

2/10, tylko i wyłącznie za dobre występy Boczka i Paździocha oraz ich przyzwoitą ilość.”
~Ferdas Kiepski

„Nie będę płacił podatków na wyrzutki społeczne.”
~Paździoch

„Niech się pan zamknie, bo panu piznę w łeb zaraz.”
~Halina do Boczka

„Nie zależy mi na przywróceniu tego osobnika do życia.”
~Paździoch o Boczku