Podczas jednego z obiadków młodsza część rodziny Kiepskich zauważa, iż talent kulinarny Haliny jest na tyle niezwykły, że powinien zostać zaprezentowany światu. Z ich pomocą Kiepska zakłada swój kanał zatytułowany “Przepisy Halińci”. Choć pierwsze komentarze nie są pozytywne, Halina nie poddaje się i wkrótce jej kanał staje się niezwykle popularny.
Reżyseria: Adek Drabiński
Scenariusz: Karolina Słyk
Premiera telewizyjna: 24.11.2021
Występują:
Andrzej Grabowski jako Ferdek
Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina
Bartosz Żukowski jako Waldek
Dariusz Gnatowski [*] jako Boczek
Renata Pałys jako Paździochowa
Barbara Mularczyk jako Mariolka
Anna Ilczuk jako Jolasia
Lech Dyblik jako Badura
Sławomir Szczęśniak jako Janusz
Marek Pyś jako Stasiek
Sebastian Stankiewicz jako Oskar
Hanna Śleszyńska jako Zofia
Beata Rakowska jako redaktorka
Plusy:
-wkurzony Ferdek na brak obiadu w domu
-Boczek proszący Ferdka o dokładkę flaczków
-warsztaty HalinkiMinusy:
-koszmar Ferdka z gulaszem i węgierski Haliny
-obiadek
-występ Oskara i wciśnięty na siłę trolling Zofii (myślałem, że Zofia zacznie trollować vlog Haliny, a nagle cały wątek został urwany)
-scena na złomowiskuMoja ocena 3/10
~Crockett
Jestem pozytywnie zaskoczony tym odcinkiem. Szału nie było, lecz oglądało się go całkiem przyjemnie. Też byłem w szoku, gdy zobaczyłem, że scenariusz został napisany przez Karolinę Słyk. Brawa dla niej, wyszło całkiem spoko, jak na obecne czasy.
Szkoda, że był urwany wątek hejtującej Zofii, zapowiadało się fajnie, roześmiałem się, jak wspominała, jakie teksty wypisywała.
Pierwszy raz od dawna podobała mi się scena na złomowisku, Badura miał dużo fajnych tekstów.
Dam 4/10.
~Seb14
Romansowanie ze współczesną technologią w moim odczuciu jeszcze nigdy nie wyszło w tym serialu. Na razie pozostaje pod tym względem bez zmian.
O dziwo nie kuleje ten odcinek aż tak pod względem merytoryki. Odcinek balansuje pomiędzy na prawdę bardzo boomerskim podejściem do hejtu, “trollowania” (błagam jest 2021) i widać, że twórcy zupełnie nie rozumieją gdzie jest problem i z czego on wynika – to przedstawiały sceny z Zofią. Wyjątkowo żałosne te sceny, na dodatek prowadziły zupełnie donikąd i nijak nie łączyły się z main-plotem Haliny – o co się aż prosiło, coś w rodzaju, że Zofia zaczyna hejtować vloga Haliny i kiedy widzi efekty w rzeczywistości to nachodzi ją jakaś refleksja. N̶o̶ ̶a̶l̶e̶ ̶n̶i̶e̶ ̶o̶c̶z̶e̶k̶u̶j̶m̶y̶ ̶r̶e̶f̶l̶e̶k̶s̶j̶i̶ ̶o̶d̶ ̶o̶s̶ó̶b̶ ̶p̶r̶a̶c̶u̶j̶ą̶c̶y̶c̶h̶ ̶n̶a̶d̶ ̶s̶e̶z̶o̶n̶a̶m̶i̶ ̶2̶9̶-̶3̶0̶.
Z innych denerwujących rzeczy poza Zofią – bohaterowie ciągle mówią blog mając na myśli vloga. Oprócz tego oczywiste że ten jej vlog nie zdobyłby tak dużej popularności i to tak szybko – ale takie są prawidła sitcomów, myslę, że nie ma co się nad tym dłużej pochylać.
Natomiast druga strona medalu – jest zaskakująco trafna i na prawdę mam co chwalić. Pokazali, że mimo pozbycia się w internecie bariery widz-twórca, ten drugi dalej gra, nosi swego rodzaju maskę. Halina przedstawia dość fałszywy obraz swojego życia (kontrast w całkiem niezłym programie telewizyjnym), ukrywa przed wszystkimi poza Ferdkiem swoje zmęczenie (w ogóle Ferdek odgrywa tu spoko rolę, też do pochwalenia). No i przecież tak jest, ja pamiętam był taki projekt “Czarne Lusterko” które było polską adaptacją serialu “Black Mirror” i odcinek nakręcony przez Gonciarza opowiadał o dokładnie tym samym (oczywiście lepiej
). Więc nie spodziewałem się w 30 sezonie poruszania rzeczywistych problemów.
Humoru to tu nie ma, tak na prawdę rozśmieszył mnie jeden jedyny tekst “za moich czasów płot i szalet stanowiły swoiste forum wolnej ekspresji” co śmieszne nawet nie było śmiechu publiczności a dają go po prostu wszędzie.
Węgierska Halina – nie no po prostu przemilczę.
Scena z Badurą to jest dokładnie ta sama scena wałkowana w odcinkach Karoliny Słyk od 29 sezonu, każda jest taka sama, w następnym odcinku też. Na minus.
Natomiast sympatycznie wyszedł Boczek.3-/10
~Bździuch
Taki los ma przewalony, kto nie wierzy w talent żony.
~Jolasia
Ty mi nie halińciuj, dobrze?
~Halina
Dla mojego pokolenia płot i publiczny szalet stanowiły swoiste forum wolnej ekspresji.
~Zofia