582 Patoturystyka

Do Oskara przyjeżdża jego znajomy – profesor antropologii Andrzej Maria Wnyk. Zofia jest zawstydzona przed gościem otoczeniem w jakim musi mieszkać, zwłaszcza panującą w kamienicy patologią i chamstwem sąsiadów. Okazuje się jednak, że dr. Wnykowi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie – patologię panującą w kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4 uważa za coś wyjątkowego i twierdzi, że można na niej zarobić.

Reżyseria: Adek Drabiński
Scenariusz: Karolina Słyk, Adrian Nowakowski
Premiera telewizyjna: 5.10.2022

Występują:

Andrzej Grabowski jako Ferdek
Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina
Bartosz Żukowski jako Waldek
Ryszard Kotys [*] jako Paździoch off
Renata Pałys jako Paździochowa
Barbara Mularczyk jako Mariolka
Anna Ilczuk jako Jolasia
Lech Dyblik jako Badura
Sławomir Szczęśniak jako Janusz
Marek Pyś jako Stasiek
Henryk Gołębiewski jako Bocian
Sebastian Stankiewicz jako Oskar
Hanna Śleszyńska jako Zofia
Piotr Miazga jako prof. Wnyk
Michał Koterski jako celebryta
Mariusz Drężek jako milioner
Wojciech Droszczyński jako biznesmen
Monika Strzelczyk i Kamila Klamut-Pawlak jako turystki
Juliusz Rodziewicz jako turysta
i inni

To nie są Kiepscy.
Dużo jestem w stanie wybaczyć, zniosę odgrzewanego kotleta gdy jest zjadliwy, już nawet ujdzie jak scenariusz jest zlepkiem scen bez sensu, ale jak przez całą pierwszą połowę epizodu widać tylko te nowe postacie i w dodatku w kiepskich scenach to robi się bardzo niekiepsko. Strasznie wymuszony humor i pomysł, do połowy odcinka nie dzieje się kompletnie nic, w drugiej za to akcja przyspiesza ale znowu nie dzieje się kompletnie nic. :lol: Jedyny moment gdy trochę poczułem Kiepskich to ta scena na korytarzu z początku, ze złomowym żulem pod drzwiami, da się to jako tako wybronić, ale już wszystkie kolejne sceny kłótni bohaterów strasznie wymuszone i mało oryginalne, żart na poziomie ktoś przeklnął i nic poza tym. A już kompletnie dobijają ostatnie minuty odcinka, nagła dziwna metamorfoza mieszkańców, w sumie tu mogli to zakończyć, ale potem dostajemy jeszcze tę WTF scenę z Ferdkiem jako misiem polarnym w Egipcie, czemu to miało służyć. :lol: :lol: Za to na jakiś tam plus no powiedzmy że te koszulki z Ferdkiem, no sympatyczny akcencik w tle.
2/10

~boczek22

Ehh… czy ja naprawde musze się produkować na temat tego gniota? Wszystko już zostało napisane wyżej bo toż to istny “Świat według Oskarków” z Kiepskimi mający wspólnego tyle co nic. Tutaj na próżno szukać plusów. Nie podoba mi się autentycznie nic. Sam motyw jakiegoś profesorka już nudny do kwadratu. Jakieś niby burżuje co się jarają kopem w dupe ściągnięte z Wal Magistra. Scena na złomie z nieumiejętnie użytymi wulgami to już wisienka na torcie. Do tego dochodzi kiepska scena z Januszem pod kiblem która wygląda jakby miała być z Boczkiem i nikt tego umiejętnie nie przepisał inaczej. Przemiana Kiepskich :lol: :lol: Zakończenie :lol: :lol:
Szkoda gadać 0/10

~Mungo Jerry

Całkiem ciekawy i niezły odcinek!

Ogólnie podobała mi się konwencja tego prześmiania zjawiska patostreamingu na bazie Kiepskich i jakby opisania tego co w dużej mierze przyciąga widzów do oglądania ŚWK ;-)

Czy coś tu mi nie pasowało w odcinku? No mankamenty są, scena z obiadkiem średnio dopasowana jeśli miał być to udany przykład patologii, a na złomie scenariusz dialogu napisany mało naturalnie. Przyczepię się też do zakończenia, no ej no serio trzeba było podać puentę odcinka słowo w słowo, żeby zakończyć epizod? :lol:

O i jeszcze nasze ulubiene “znajdź zrzynkę” :) :
– “Wal magistra” – kop w dupe za kase
– “Lato w mieście” – motyw alternatywnej turystyki w miejscach “dziadowskich”
– “Zbigniew Wodecki” – scena z przyjazdem Wnyka do kamienicy

A tak to jest naprawdę nieźle, Wnyk zagrany dużo sensowniej, bez żenady i jakiegoś nadmiernego pierdzielenia o Bóg wie czym.
Po prostu wpada pomysł, zaraz potem interes się kręci, akcja itd.

Bardzo dobrze napisany Ferdek, w końcu taki jaki trzeba, który po czasie zwęszył co się święci i postawił warunki. Przyjemniutki kontrast do odcinka wcześniejszego, a scena z opierdzieleniem Janusza to miód na moje uszy :->

Również udana scena z tą debatą Strzygonie vs stara ekipa. W piwnicy jak za dobrych czasów i konkretnie, a nie tam jakieś pitu pitu. Plusik za to nawiązanko do gestu Lichockiej, (tego typu żarty strasznie szybko się starzeją, ale zawsze doceniam takie detale).

Zakończenie poza tą puentą jak najbardziej okej, do pełni szczęścia brakło tylko jakiejś wódeczki w kuchni z tym Wnykiem ;)

Także jestem naprawdę zaskoczony! Postawiłem już trochę krzyżyk na duet Nowakowski & Słyk, a tutaj no no, było w końcu lepiej niż przeciętnie.

7/10

~tataraktohely

Te wszystkie Paździochy, te Badury, Ferdki to wszystko jest element patologiczny.

~Zofia

Ten menel – Stasiek ze złomowiska – śpi pod naszymi drzwiami. Jeszcze nam tu narzyga!

~Helena

W szoku to będziesz jak ci do dupy nakopię, że nie będziesz mógł siadać na dupie przez miesiąc.

~Ferdek do Janusza