587 Wróżba

U Haliny budzi się chęć poznania swojej przyszłości u profesjonalnego wróżbity. W międzyczasie Helena Paździoch, której wróżka przepowiedziała wielką wygraną, raz za razem wygrywa w sklepie „U Stasia” różne artykuły spożywcze w hurtowych ilościach. Poleca ona innym kobietom na osiedlu swoją wróżkę, jednak jej przepowiednie zaskakują wszystkich.

Reżyseria: Adek Drabiński
Scenariusz: Renata Pałys, Adek Drabiński
Premiera telewizyjna: 9.11.2022

Występują:

Andrzej Grabowski jako Ferdek
Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina
Bartosz Żukowski jako Waldek
Ryszard Kotys [*] jako Paździoch off
Renata Pałys jako Paździochowa
Barbara Mularczyk jako Mariolka
Anna Ilczuk jako Jolasia
Andrzej Gałła jako Kozłowski
Lech Dyblik jako Badura
Sławomir Szczęśniak jako Janusz
Joanna Kurowska jako Kozłowska
Marek Pyś jako Stasiek
Henryk Gołębiewski jako Bocian
Sebastian Stankiewicz jako Oskar
Hanna Śleszyńska jako Zofia
Hanna Klepacka jako Adelajda
Jerzy Bończak jako wróżbita Damian
Justyna Woźniak jako wróżka
Dominik Rybiałek jako chłopak
Paweł Pacyna jako chłopak
Hanna Frankowska-Dubiel jako Kasia off

Niestety kolejne “zero” ode mnie w tym sezonie. Dlaczego znów tak niska ocena? Po prostu ten serial to nie są już Kiepscy, tylko prymitywny twór, który z kultowym sitcomem nie ma nic wspólnego. Rozumiem wszystko, ale żeby w ciągu 20 minut nie znaleźć miejsca na jakiekolwiek humor? Mówimy przecież o serialu komediowym. Pomysł żeby wróżbita przepowiadał każdemu to samo nawet mi się podoba, ale na pewno nie ma racji bytu w odcinku pozbawionym fabuły. No tak, fabuły nie ma, ale “wynagradza” nam to nadmiar postaci – tragedia. :lol: Reasumując, to nawet nie jest epizod, który nadaje się do obejrzenia na raz – on w ogóle się do oglądania nie nadaje.
0/10

~Ferdas Kiepski

PLUSY:
Jerzy Bończak w obsadzie- to dobry, komediowy aktor, a w Kiepskich go jeszcze nie było
Wygrane Paździochowej
Rozmowa Heleny z Januszem
Telefon Mariana, ale i tak dam minusa za brak jego normalnego występu
Kobiety w kawiarni
Zakończenie

MINUSY:
Brak Mariana i Boczka w normalny sposób
Dużo nudów
Nadmierna ekspozycja w dialogach
Za dużo bohaterów- wystąpiło tutaj chyba 101% stałej obsady, doliczając Kotysa z offu, a do tego jeszcze wielu bohaterów epizodycznych. (Niech mi ktoś odpowie czy w tym odcinku był każdy, kto należy do obsady, bo nie mam pewności, ale wydaje mi się, że tak)
Pupcińscy
Kozłowcy
Złomiarze
Trzeba było zrobić tak, że tajemniczą wróżką jest Adelajda, a nie jakiś skaner. Złomiarze spalili dobry żart i to w nudny sposób. Pomysł na utylizację naprawdę mi się podobał, ale został rozegrany tragicznie. Tak się pisze telenowele lub paradokumenty- żadnego zaskoczenia, żadnego napięcia, tylko powtarzamy kilka razy to samo w dialogach zbyt kipiących przesadzoną ekspozycją… Kiepscy ostatnio rzadko miewają dobre pomysły, więc szkoda, że jak już mieli, to sami go sobie zaorali…

OCENA Z NORMALNYMI WYSTĘPAMI MARIANA I BOCZKA: 2/10
OCENA STRAJKOWA: 1/10

Był potencjał i wątek Paździochowej pewnie będę miło wspominał, ale tak się nie robi komedii, tylko tragedię… Znowu odcinek Pałys zawiódł. Jednak wątek Heleny był tutaj najlepszy i gdyby wszystko było na tym samym poziomie, to byłby to bardzo dobry odcinek, więc podejrzewam, że znowu jej bez sensu dokleili towarzystwo, a sama by to dużo lepiej napisała! Niektórzy jej zarzucają, że ona źle pisze, ale jakoś Europejskiego Obywatela, którego napisała sama, stworzyła świetnie, a wszystkie pozostałe niewypały miała w duecie z kimś. Z kimś, kto jest związany z Kiepskimi krócej niż ona. Ja tam jestem #teampałys!

~Pabfer

Taki tam średniak typowy dla końcówki serialu.
Ani ten odcinek nie wyróżnia się na minus ani na plus.

Humor jest. Tylko no taki jak to w średniaku, prosty, leciutki i chwytliwy. Ferdek nie może wymówić trudnego słowa, Paździochowa dostaje dużo głupot, wróżbita nawija babom to samo itd.

Trochę wieje nudą, za bardzo nie śmieszy (jedyna dobra scena to ta z Paździochem z offu bo przynajmniej jest się z czego usmiechnąć)

Postaci tak jak pisaliście za dużo i zupełnie bez celu dodanych, Oskarek tylko i wyłącznie po to by klepnąć te głupoty o jakichś algorytmach, a złom by prędko wyjaśnić wątek by nie było dziadowskiej dziury w scenariuszu.

Poza tym, dużo babskiego gadania, a mało kontry ze strony męskiej.

Ps. Moim zdaniem oglądanie się na to czy odcinek pisała Pałys czy nie, nie ma większego sensu.
Renata Pałys jest w końcu tylko aktorką, a nie zawodową scenarzystką z doświadczeniem.
Ja wiem można pisać że tyle lat już gra w serialu itd. ale czy to daje pewnik że będzie umieć uchwycić kwintesencję wysokiej jakości tego serialu?
Bo ja widzę że nie. Pałys pisze, taka jaka jest. Sama o sobie w nie jednych wywiadach podkreślała swój intelekt i wysoką kulturę osobistą. Ciężko z takim “bagażem” oddać w pełni w scenariuszu takie kamienicowe-kiepskie realia.
I ja i wy to widzicie jaki serial w takim obliczu jest. Lekki, kulturalny i niekontrowersyjny. Jedyny w tym plus że dzięki temu jakkolwiek przemyślany i niekiczowaty.

4/10

~tataraktohely

Musztardę przywieźliśmy. 250 słoików!

~chłopak

– Musztardę żem przyniósł!
– O to rychło w czas, i to jest właśnie, Ferdek, dokładnie musztarda po obiedzie.

~dialog między Ferdkiem a Haliną

On mojemu Marianowi powiedział, że będzie miał romans, wyobraża sobie pani?

~Helena o wróżbicie