“Świat według Kiepskich” to sitcom, dla twórców nie ma więc tematów tabu, potrafią w humorystyczny sposób przedstawić nawet wątki śmierci, co miało miejsce nie jeden raz. Do najbardziej kultowych – zdaniem fanów – odcinków o takiej tematyce należą Śmierć i Ferdynand oraz Stypa. Wydawać by się mogło, że z pewnych rzeczy nigdy nie powinno się śmiać, jednak jeśli umie się przedstawić historie dotyczące pogrzebu czy śmierci w sposób odpowiedni, a więc nie obrażający nikogo i pozbawiony chamskich, prostackich żartów to takie epizody zyskują sympatię odbiorców. Poniżej kilka przykładów odcinków, w których motywem przewodnim była śmierć lub pogrzeb:
Już w jednym z pierwszych odcinków – Kiepscy mordercy wykorzystano motyw śmierci, chociaż nie do końca była to śmierć, bowiem Babka tak naprawdę cały czas żyła. Niemniej jednak mogliśmy zobaczyć w jak zabawny sposób Ferdek i Waldek organizują Rozalii pochówek.
We wcześniej już wspomnianym odcinku Śmierć i Ferdynand nikt nie umiera i na tym polega cały komizm tego epizodu. Kamienicę przy Ćwiartki odwiedza najprawdziwsza Śmierć, jednak jak to w Kiepskich świecie bywa, nawet ona zaprzyjaźnia się z rodziną i staje się jej członkiem.
Zbrodnia i kara to kolejny przykład odcinka opartego na śmierci, chociaż podobnie jak w “Kiepskich mordercach” okazuje się ona nie do końca prawdziwa. Wszyscy są przekonani, że Marian Paździoch nie żyje, obwiniają się o spowodowanie jego śmierci, dochodzi nawet do odczytania testamentu. I wtedy następuje coś, czego nikt się nie spodziewał.
W odcinku Stypa natomiast twórcy posunęli się najdalej, bowiem przedstawili przygotowania rodziny Kiepskich do pogrzebu wujka Staśka. Nie wszyscy byli zadowoleni z efektów przygotowań do tej uroczystości.
Również odcinek Powrót Kopcińskiego opierał się w dużej mierze na wątku śmierci. Zmarł tytułowy Kopciński, jednak niewiele osób przyszło na jego pogrzeb. A najdziwniejsze było to, że po pogrzebie był on widziany przez Ferdka.
Ponadto motyw śmierci pojawił się jeszcze w kilku innych odcinkach, jak np. Kiepski mózg, Krypta, Dance macabre, Tamten świat, Stąd do wieczności, Ja to załatwię.
Jak się okazuje, nawet jeśli tematem przewodnim odcinka jest śmierć czy pogrzeb to można zrobić z tego kilka zabawnych epizodów. Ksiądz liczący koszty wraz z rabatami, szukanie przez rodzinę jak najtańszej firmy pogrzebowej, organizacja pogrzebu i stypy jak najmniejszym kosztem, obrażanie za życia, a rozpacz, żal i wywyższanie po śmierci, czytanie testamentu – to wszystko ma miejsce naprawdę w wielu polskich domach. Więc czy to twórcy próbują zrobić odcinek komediowy oparty na motywie śmierci czy to my sami zachowując się tak a nie inaczej w danej sytuacji powodujemy, że ktoś patrzący z boku uzna ją za komiczną, mimo iż taka nie powinna być? Ten serial nie opowiada historii z kosmosu, tylko z naszego polskiego społeczeństwa, oczywiście każdy odcinek jest lekko podkolorowany, jednak czy aż tak bardzo? Mimo, na pozór by się wydawać mogło, głupich opisów czy sytuacji, w wielu odcinkach możemy znaleźć prawdę o nas samych, którą oprócz humoru twórcy bardzo często przemycają w swoich scenariuszach.