Upadek legendy

1

“Świat według Kiepskich” przez lata był synonimem dobrego humoru i rozrywki na najwyższym poziomie. Każdy następny odcinek zawierał w sobie mocną dawkę gagów, nie brakowało morału, który skłaniał do głębszych przemyśleń. Jednak w 2008 roku, gdy w miejsce Okiła Khamidova reżyserem został Patrick Yoka, coś się popsuło…

1. Tańce, przebieranki…

Po 2008 roku coraz częstsze stały się występy artystyczne bohaterów, którzy często przebrani byli w przedziwne stroje. Niby nic złego, jednak przeważająca większość scen tego typu to zwykłe “zapychacze”.

2

3

4

2. Postaci epizodyczne

Z roku na rok, z sezonu na sezon, coraz częstsze stają się występy postaci epizodycznych, które najczęściej zamiast bawić, nudzą a nawet irytują, a co najważniejsze: wypierają na dalszy plan takich bohaterów jak Paździoch czy Boczek. Mowa o prezesie Kozłowskim, Badurze, Malinowskiej, Kopcińskim i różnych postaciach kreowanych przez Elżbietę Jarosik i Elżbietę Jodłowską.

5

6

7

3. Greenboxy

Znakiem rozpoznawczym najnowszych odcinków jest przesadnie duża ilość greenboxów, czyli scen kręconych na zielonej płachcie, na którą podczas komputerowej obróbki dodawane jest tło. Jednak fani serialu krytykują te nowości nie tylko ze względu na ich ilość. Powodem jest również marna jakość tła, które wygląda po prostu sztucznie.

8

9

10

4. Podteksty erotyczne

Nierzadko trio scenarzystów popełnia odcinki, które wręcz kipią od erotyki. Teksty oraz zachowanie bohaterów nie dość, że nie śmieszą, to na dodatek zniesmaczają widza i wprowadzają w stan oburzenia. Serial dozwolony jest przecież od lat dwunastu, a teksty o podążaniu czy intymnych częściach ciała są tam na porządku dziennym.

11

12

13

Różnice pomiędzy dawnymi a obecnymi “Kiepskimi” dobrze obrazuje poniższy diagram, który pokazuje jak poszczególne sezony oceniają użytkownicy www.forum.kiepscy.org.pl:

14